rozwiń zwiń

Zna Harry'ego Pottera na pamięć!

LubimyCzytać LubimyCzytać
26.04.2017

Często można usłyszeć zdanie, że ktoś czytał daną książkę tyle razy, że może z pamięci cytować całe fragmenty. Ale ile osób może naprawdę powiedzieć, że zna książkę na pamięć?! Pewna 27-latka z Australii pamięta KAŻDE słowo, z KAŻDEGO z siedmiu tomów Harry'ego Pottera!

Zna Harry'ego Pottera na pamięć!

Rebecca Sharrock z Queensland w Australii jest jedną z 80 osób na świecie, które cierpią na hipermnezję (HSAM), czyli wybitną pamięć autobiograficzną. Kobieta pamięta prawie każdy dzień ze swojego życia, jest w stanie odtworzyć każde wydarzenie z najdrobniejszymi detalami, jak również emocje, które temu towarzyszyły. Jest też wielką fanką cyklu o Harrym Potterze - nie dziwi więc fakt, że akurat te książki - dosłownie - zna na pamięć.

W 2015 roku wystąpiła w telewizji i prezenterka zapytała ją czy pamięta jak zaczyna się rozdział 17 tomu "Harry Potter i Kamień Filozoficzny":

Ostatnio Robecca na swoim blogu napisała, że pamięta jak była noworodkiem - miała 12 dni i jej rodzice robili jej zdjęcie w foteliku samochodowym. Kobieta współpracuje obecnie z grupami naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego, Uniwersytetu w Queensland i Instytutu Mózgu z Queensland, aby zglębiać tajniki superpamięci.

Nie da się ukryć, że Rebecca Sharrock byłaby bardzo użyteczna w świecie wykreowanym przez Raya Bradbury'ego w 451° Fahrenheita.

Gdybyście mogli wybrać jedną książkę, której moglibyście się nauczyć na pamięć, co byście wybrali?

źródło: www.shemazing.net


komentarze [90]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
LubimyCzytać 09.05.2017 14:23
Administrator

W związku z tym, że dyskusja zeszła na nieliterackie tory, zostaje zamknięta.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Beata-Chiara 05.05.2017 22:54
Bibliotekarka

Encyklopedię Brittaniki😉

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Amos-Oskar Ajchel 04.05.2017 08:05
Bibliotekarz

Rainman?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
HnauHnakrapunt 29.04.2017 18:08
Czytelniczka

Podręcznik pierwszej pomocy PZWL, bo katastrofy to nie moment na wertowanie. Wszystko inne da się sprawdzić.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Nefra-Nafteta 29.04.2017 13:31
Czytelniczka

Wybrałabym psychiatrię kliniczną :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Anafis 27.04.2017 14:10
Czytelniczka

To jest umysłowe zaburzenie. Ekscytować nie ma się czym.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
konto usunięte
28.04.2017 21:47
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Agnieszka 27.04.2017 08:56
Czytelniczka

Z jednej strony zazdroszczę pamięci, jednak trochę też współczuję. Przyjemnością jest po jakimś czasie wrócić do przeczytania ulubionej książki, w jej przypadku chyba tej przyjemności nie ma skoro pamięta każde słowo.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Róża_Bzowa 26.04.2017 23:59
Bibliotekarka | Oficjalna recenzentka

Wybrałabym coś równie wielotomowego, ale o większym znaczeniu w historii literatury np. "W poszukiwaniu straconego czasu" Prousta.
Albo The Anatomy of Melancholy

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 The Anatomy of Melancholy
Katarzyna Matus 26.04.2017 19:45
Czytelnik

Smakować od nowa można, ale powieści, taka pamięć jednak byłaby bardzo przydatna przy książkach specjalistycznych. Gdybym mogła wybrać jedną, byłaby to jakaś książka z mojej dziedziny.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Grzegorz 27.04.2017 09:43
Czytelnik

Brawo za ten komentarz, ktoś tu myśli :) Nie zapominajmy także o korzyściach przy nauce języków obcych!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
HermionaGranger 26.04.2017 18:53
Czytelnik

Ja bym wybrała podręcznik z matematyki :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Carmel 28.04.2017 06:31
Bibliotekarz

To jest odpowiedz, za którą warto oddać Paryż!

A tak poważniej - cieszę się, że są ludzie, którzy myślą podobnie jak ja (to akurat nie jest wyjątkowe, każdy to lubi) i ponad pamięciowe wygibasy, wyżej stawiają konceptualizm, wyobraźnię i sam proces myślenia.

Australijce wypada jedynie współczuć. Może nie mieć łatwego życia.

pozdrawiam
Carmel

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się